Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trasy rowerowe do 33 km od Gryfowa Śląskiego. Podpowiadamy pomysły na wyprawę. Gdzie w weekend 11 - 12 maja?

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozglądasz się za pomysłem na wyprawę rowerową z Gryfowa Śląskiego? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Mamy 5 ciekawych propozycji. Mogą mieć różne stopnie trudności czy długości, dlatego każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 5 tras na wycieczkę rowerową w odległości do 33 km od Gryfowa Śląskiego. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Przekonaj się, jakie trasy rowerowe niedaleko Gryfowa Śląskiego warto wybrać w weekend.

Spis treści

Trasy rowerowe w pobliżu Gryfowa Śląskiego

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 5 tras rowerowych oddalonych maksymalnie o 33 km od Gryfowa Śląskiego, które polecają inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Jazda rowerem to bardzo lubiana forma aktywności szczególnie w ciepłych miesiącach. Oczywiście nie tylko. Najwięksi pasjonaci jeżdżą rowerem przez cały rok. Nic w tym dziwnego, ponieważ rower daje nam wiele korzyści. Ruch jest dobry dla naszego zdrowia, a przy okazji możemy odwiedzić ciekawe miejsca. Można również wybrać rower jako środek lokomocji i dojeżdżać nim do pracy czy na zakupy.

Jeśli więc szukasz pomysłów na trasy w okolicy miejsca zamieszkania, bardzo dobrze trafiłeś. Poniżej przedstawiamy 5 wybranych tras, które polecane są przez innych użytkowników. Wracaj do tego artykułu regularnie, ponieważ będzie on aktualizowany i będą pojawiać się nowe trasy.

Zanim wyruszysz w trasę, sprawdź prognozę pogody. W sobotę 11 maja w Gryfowie Śląskim ma być 17°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi 34%. W niedzielę 12 maja w Gryfowie Śląskim ma być 18°C. Prawdopodobieństwo pojawienia się deszczu wynosi 22%.

🚲 Trasa rowerowa: Zachodnia granica Polski

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 645,1 km
  • Czas trwania wyprawy: 129 godz. i 42 min.
  • Przewyższenia: 770 m
  • Suma podjazdów: 1 210 m
  • Suma zjazdów: 1 966 m

Trasę rowerową mieszkańcom Gryfowa Śląskiego poleca Maciejkicior87

Trasa przebiega po stronie niemieckiej. Głównie wzdłuż wałów Odry. Po równej, asfaltowej drodze rowerowej.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Staniszów Pałac na wodzie

  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 34,49 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 52 min.
  • Przewyższenia: 102 m
  • Suma podjazdów: 378 m
  • Suma zjazdów: 351 m

Trasę dla rowerzystów z Gryfowa Śląskiego poleca Januszek_44

Na terenie Kotliny Jeleniogórskiej znajduje się szereg pałaców , zameczków, warowni obronnych , dworków. Teren ten jest niewątpliwe „kopalnią” tego typu zabytków. Wiele z nich jest odnowiona i oprócz walorów zabytkowych posiada także „przywrócone” funkcje użytkowe.
Dziś wybrałem się na przejażdżkę rowerową do Pałacu na wodzie w Staniszowie.
Z Podgórzyna droga prowadzi ostro pod górę w kierunku Kowar. Po przejechaniu około 3 kilometrów należy z główne drogi skręcić w lewo w kierunku Staniszowi.
Droga jest asfaltowa, o gładkiej nawierzchni i pnie się ostro w górę. Po pokonaniu wzniesienia zjeżdżamy w dół aby na końcu miejscowości po lewej stronie drogi zobaczyć pałac.
Pałac został zbudowany dla Henryka XXXVIII von Reuss około 1786 r., tuż przed przebudową starszej rezydencji w Staniszowie Górnym. Budynek pozostał w rękach rodzinny von Reuss do końca XIX w., następnie był dzierżawiony, między innymi Ulrichowi Woide z Berlina. Kolejnymi właścicielami pałacu byli Otto von Zabelite i Emil Mettig.
Budynek murowany, potynkowany, wzniesiony na planie prostokąta, dwukondygnacjowy, z zagospodarowanym poddaszem, nakryty dachem czterospadowym z lukarnami. Fasada pięcioosiowa, z centralnie umieszczonym wejściem poprzedzonym czterokolumnowym portykiem podtrzymującym balkon. Ponad wejściem jednoosiowy szczyt. Elewacje ozdobione uproszczonymi pilastrami, wieńczącym gzymsem kostkowym i kamiennymi obramieniami otworów okiennych. W elewacji tylnej wejście z bogato profilowanym portalem, nad nim kartusz herbowy z koroną książęcą. Wnętrza w układzie dwutraktowym, w pomieszczeniach parteru zachowane sklepienia kolebkowe z lunetami.
W pałacu obecnie mieści się niewielki hotel z restauracją.

Po krótkiej wizycie w tym miejscu ruszam dalej w kierunku Osiedla Czarne a następnie wjeżdżam na ścieżkę rowerową w kierunku Łomnicy. Po drodze mijam nieczynny Skansen Uzbrojenia. Skansen jest oddziałem Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze. Zgromadzono tu sprzęt radiolokacyjny, który Wojsko Polskie wykorzystywało w latach 70., 80. i 90. Jest to największa na Dolnym Śląsku ekspozycja broni ciężkiej używanej po 1945 roku przez Wojsko Polskie, m.in. czołg T-34-85, wyrzutnia haubiczna, stacja radiolokacyjna, haubica 122 mm, armata przeciwpancerna 75 mm, działo bezodrzutowe, artyleria przeciwlotnicza różnych kalibrów, pomnik odzyskania niepodległości (dawniej znajdował się na ratuszu jeleniogórskim)
Cały czas w kierunku Łomnicy poruszam się bardzo dobrze utrzymaną ścieżką rowerową. Na trasie przepiekane widoki na ośnieżone jeszcze pasmo Karkonoszy.
W Łomnicy skręcam w lewo kierując się stronę Miłkowa. Po drodze odwiedzam jeszcze tajemniczą budowlę w Mysłakowicach , która okazuje się być siedzibą Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych.
Siedziba szkoły mieści się w pałacu będącym w XIX wieku letnią rezydencją pruskiej rodziny królewskiej. Król Fryderyk Wilhelm IV zlecił architektowi Karlowi Schinklowi dobudowanie do skromnego budynku trzydziestometrowej ośmiokątnej wieży i wykonanie neogotyckiego wystroju architektonicznego. Dobudowano także salę jadalną z wznoszącymi się nad nią ozdobnymi kolumnami. W najbliższym sąsiedztwie pałacu znajduje się wspaniały park krajobrazowy zaprojektowany przez Petera Jozefa Lenne. Po II wojnie światowej pałac uległ dewastacji. Obiekt po gruntownym remoncie i adaptacji służy celom oświatowym od 1953 roku.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Odra-Nysa Łużycka

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 744,75 km
  • Czas trwania wyprawy: 175 godz. i 11 min.
  • Przewyższenia: 903 m
  • Suma podjazdów: 10 230 m
  • Suma zjazdów: 10 576 m

Marcin.zalewski poleca trasę mieszkańcom Gryfowa Śląskiego

Witam. Pomysł na wyprawę zrodził się w zeszłym roku, podczas powrotu z innej wyprawy (Świnoujście-Hel). Spotkaliśmy w pociągu sympatyczną parę, która podobnie jak my spędza urlopy na wyprawach rowerowych. Polecili nam szlak Odra-Nysa Łużycka, zachwalając przy tym jego infrastrukturę. Po powrocie do Łodzi sprawdziliśmy szczegóły związane ze szlakiem i praktycznie w połowie września wiedzieliśmy gdzie wyruszymy w przyszłym roku. Wybraliśmy termin majowy ze względu na: 1) przedsezon 2) nadzieję, że będzie lepsza pogoda niż nad morzem 3) urlopy. Początkowo trasę zaplanowaliśmy na niecałe 700km (około 80km dziennie). Jak się później okazało zrobiliśmy znacznie więcej. Poniżej pokrótce opisałem każdy etap wraz ze zdjęciami oraz ilością km. Suma km odbiega od tej pokazywanej przez traseo z powodu niedoskonałości gpsa, którego mieliśmy.

  1. Jelenia Góra-Harrachov 26 V 2012
    Dystans: 36,12km
    Średnia: 16,03km/h
    Czas ruchu: 2:15:13
    Czas podróży: 3:52:00

Chociaż pociąg z Łodzi kończy swój bieg w Szklarskiej Porębie, postanowiliśmy wysiąść w Jelenie Górze i trochę się "powspinać". Pierwszy etap zaplanowany był na niecałe 40km właśnie ze względu na podjazd do samego praktycznie Harrachova, gdzie zaplanowany był pierwszy nocleg. Niestety trasa biegnie wzdłuż ruchliwej krajowej 3 z licznymi przewyższeniami, serpentynami i niebezpiecznymi miejscami. Na szczęście do sezonu jeszcze daleko i natężenie ruchu nie było dość duże. Największą radość sprawił nam zjazd, który rozpoczął się tuż za Polaną Jakuszycką (prędkość w okolicach 60-70km/h). W samym Harrachovie polecam zwiedzić skocznie oraz hutę szkła wraz z restauracją. Zatrzymaliśmy się na campingu:

2.Harrachov-Hradek nad Nysą 27 V 2012
Dystans: 90,00km
Średnia: 15,71km/h
Czas ruchu: 5:46:00
Czas podróży: 10:03:00

Najbardziej wyczerpujący etap ze wszystkich. Praktycznie do samego Liberca teren był mocno pofałdowany i trudny w jeździe. Ciekawsze miejsca do polecenia:
a) źródło Nysy, szlaku Odra-Nysa Łużycka w Nowej Wsi nad Odrą
b) miasto Liberec, Hradek nad Nysom.

  1. Hradek nad Nysą-Skerbersdorf 28 V 2012
    Dystans: 114,03km
    Średnia: 19,06km/h
    Czas ruchu: 5:58:53
    Czas podróży: 9:23:00

Po ciężkich, górskich etapach przyszedł czas na przyjemną jazdę po lekko pofałdowanym dorzeczu Nysy Łużyckiej. Przez całą trasę towarzyszy nam pięknie oznakowany szlak Odra-Nysa Łużycka usytuowany na równej, asfaltowej (!) nawierzchni. Miejsca, które warto odwiedzić (które zdołaliśmy odwiedzić):
1) Zittau
2) Klasztor St. Marienthal
3) Gorlitz

Nocleg: Skerbersdorf - pole namiotowe przy lokalnym klubie piłkarskim. Za jedyne 5 EURO za osobę, odkryty basen gratis.

  1. Skerbersdorf-Steinsdorf 29 V 2012
    Dystans: 105,06km
    Średnia: 18,39km/h
    Czas ruchu: 5:42:37
    Czas podróży: 10:45:00

Do zwiedzenia:
1) Park Mużakowski w Bad Muskau,
2) FelixSee wraz z wieżą widokową,
3) Park Róż W Forscie,

Nocleg: Steinsdorf - okołó 8Euro za osobę wraz z namiotem.

  1. Steinsdorf-Kostrzyn 30 V 2012
    Dystans: 113,73km
    Średnia: 19,72km/h
    Czas ruchu: 5:45:56
    Czas podróży: 9:44:00

Do zwiedzenia:
1) Ujście Nysy Łużyckiej do Odry,
2) Frankfurt nad Odrą,

  1. Kostrzyn-Mescherin 31 V 2012
    Dystans: 136,53km
    Średnia: 20,80km/h
    Czas ruchu: 3:48:05
    Czas podróży: 10:33:00

Do zwiedzenia:
1) Cedynia

  1. Mescherin-Gambin 1 VI 2012
    Dystans: 104,89km
    Średnia: 17,70km/h
    Czas ruchu: 5:55:34
    Czas podróży: 9:06:00

Do zwiedzania:
1) Zalew Szczeciński

Nocleg:

7.Gambin-Świnoujście 2 VI 2012
Dystans: 95,64km
Średnia: 17,83km/h
Czas ruchu: 5:21:49
Czas podróży: 8:42:00

PODSUMOWANIE:
Dystans: 795,99km
Średnia: 18,16km/h
Czas ruchu: 43:19:06
Nawiguj


Jaka będzie pogoda?

🚲 Trasa rowerowa: U podnóża Sudetów

  • Stopień trudności: 3.0
  • Dystans: 206,13 km
  • Czas trwania wyprawy: 12 godz. i 53 min.
  • Przewyższenia: 278 m
  • Suma podjazdów: 794 m
  • Suma zjazdów: 930 m

Rowerzystom z Gryfowa Śląskiego trasę poleca Wiesiek

Drugiego dnia mojego podróżowania po Dolnym Śląsku, wyruszyłem wcześnie. Trasa jaką sobie zaplanowałem, wzdłuż Przedgórza Sudeckiego, była dość długa. Ze schroniska młodzieżowego w Henrykowie Lubańskim, najpierw pojechałem kilka kilometrów na zachód. W Henrykowie rośnie cis, najstarsze drzewo na terenie Polski. Jak podają dendrolodzy, drzewo wykiełkowało w 734 roku, a więc 1280 lat temu. Czas ruszać w drogę. Jako pierwszym miasteczko na mojej trasie znalazł się Lubań Śl. Następnie, lekko pofalowaną drogą, docieram do Gryfowa Śl. Po prawej stronie rozpościera się piękny widok na Góry Izerskie. Kilka kilometrów dalej z wygodnej DK 30, skręcam w lewo i dojeżdżam do Lubomierza, miasteczka znanego z kultowej komedii „Sami swoi”. Można odnaleźć tu pamiątki z czasów kręcenia filmu. Teraz kieruję się na płn – wsch. Droga wije się między okolicznymi wzgórzami. Tuż przy ścieżce rowerowej, która biegnie z Pławnej Górnej aż do Lwówka Śl., wznoszą się wspaniałe skalne ściany. Można poczuć się jak w Górach Stołowych. W Lwówku Śl. trafiłem na doroczną imprezę - Lwóweckie Lato Agatowe. W tutejszych okolicach (Płuczki Górne), znaleźć można agaty, a u okolicznych rzemieślników wydobyć z minerału jego piękno. Teraz ruszam na wschód. Tuż za miasteczkiem, skręciłem w prawo. Po kilkuset metrach odnalazłem zamek w Płakowicach. Jest to XVI – wieczna, największa na Śląsku budowla renesansowa. W latach 1953 – 59 mieścił się tu, tajny ośrodek wychowawczy dla 1270 koreańskich dzieci. Dzieci te, zostały osierocone w wyniku wojny koreańskiej. Leczone były z różnych chorób. Dzieci miały tu swoją szkołę. Nauka odbywała się w j. koreańskim, ale uczyły się też chętnie języka polskiego. Gdy wracały do Korei Płn płakały, ale płakali też polscy wychowawcy i opiekunowie. Po około 25 km Wzniesień Płakowickich, dotarłem do Złotoryi. Wcześniej przed Jerzmanicami Zdr. czekał mnie długi zjazd. Musiałem uważać, aby nie przekroczyć dozwolonej prędkości (54.8km/h). W Złotoryi starówka położona jest na wzniesieniu - Góra Zamkowa. Brukowana i stroma ul. Stroma uniemożliwiła mi wjazd do centrum. W miasteczku tym, od 1992 r. odbywają się Mistrzostwa Polski w Płukaniu Złota. Jadę dalej na wschód DW 363, po 10 km, we wsi Chroślice, skręcam w lewo i po 3 km docieram nad zalew Słup. Jest to duży zbiornik wody pitnej dla Legnicy i Zagłębia Miedziowego. Objeżdżając zalew od północy natrafiam na obelisk upamiętniający bitwę nad Kaczawą. Bitwa odbyła się tu w roku 1813. Do bitwy stanęły dwie armie, francuska i prusko – rosyjską, Ta druga, dowodzona przez feldmarszałka Bluchera. Feldmarszałkowi za odniesione zwycięstwa (m. in. pod Lipskiem), podarowano pałac w Krobielowicach pod Wrocławiem, jest tam też jego mauzoleum. Teraz jadę do Jawora. Jazdę utrudnia droga, wykonana z betonowych płyt. Jawor z Kościołem Pokoju, to kolejne miasteczko na mojej trasie. Następnym miejscem, które postanowiłem zobaczyć podczas mojej wycieczki, to były obóz koncentracyjny Gross – Rosen w Rogoźnicy. Chwila zadumy przydała się, mogłem trochę odpocząć. Do końca wycieczki pozostało jeszcze trochę kilometrów. Kolejnym miasteczkiem na mojej trasie jest Strzegom, stolica polskiego granitu. Odcinek drogi DK 5, równej jak stół, ze Strzegomia do Kostomłotów, pokonałem bardzo szybko. Jest niedziela, a więc brak samochodów ciężarowych. Ich towarzystwo jest ani bezpieczne ani przyjemne dla rowerzystów. Za Kostomłotami cisza i spokój. Większość samochodów zjechała na autostradę. Tu już czuję się jak koło domu. Pozostało tylko około 30 km i ostatnie miasteczko - Kąty Wrocławskie. Bardzo zmęczony, wjeżdżam do Wrocławia przez oś. Oporów. W sumie, przez dwa dni przejechałem 390 km. Odwiedziłem wiele ciekawych i nie zawsze pamiętanych miejsc.

Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Izery - Świeradów, Szklarska Poręba, Jakuszyce - wersja Snow MTB

  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 81,62 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 34 min.
  • Przewyższenia: 463 m
  • Suma podjazdów: 1 771 m
  • Suma zjazdów: 1 770 m

Rowerzystom z Gryfowa Śląskiego trasę poleca Pschemoo

Listopadowy śnieżny trip po Izerach na MTB. Trasa dobrana w większości głównymi i dobrymi szutrówkami w dniu dzisiejszym przysypane już śniegiem. Start i Meta w Świeradowie Zdroju na parkingu przy singlu Zajęcznik. Ze względu na śnieg jedziemy szlakami o łatwej nawierzchni. Małym wyjątkiem może być singiel track Jakuszyce-Szklarska Poręba. Tu poziom trudności jest większy ale trasa przejezdna bez przeszkód. Po drodze podjazd na Stóg Izerski, Chata Górzystów (tu można zatrzymać się na słynne naleśniki), dalej inspekcja nowego mostu na Izerce, Schronisko Orle. Być na nie przejechać - czyli pełna pętla po Single Track. Na powrocie Jagnięcy Potok i spokojny zjazd do Świeradowa - miejscami spore oblodzenie ale jedzie się fajnie.
Temperatura -3 bez wiatru, więc warunki doskonałe. Mała warstwa śniegu daje jeszcze dobrą trakcję.
Nawiguj


Pora na serwis roweru?

traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Przegląd i naprawa roweru

Utrzymywanie roweru w odpowiednim stanie technicznym to klucz do sukcesu. Co najmniej raz w roku rób przegląd swojego jednośladu. Idealnie jest robić to dwukrotnie - przed oraz po sezonie. W Internecie znajdziesz wiele poradników na ten temat, jak robić to poprawnie. Możesz również oddać swój sprzęt to serwisu rowerowego.

Sprawność roweru przełoży się na komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy. Jeśli regularnie będziesz go serwisować na pewno dłużej Ci posłuży.

Przydatne akcesoria na rower

Akcesoria rowerowe możemy podzielić na te niezbędne oraz dodatkowe. Wymagane jest:

  • oświetlenie, które nie zawsze jest na wyposażeniu, gdy kupujemy rower
  • a także dzwonek. Tak jak w przypadku lamp, najczęściej trzeba go dokupić.

Lampka z przodu powinna być biała, a z tyłu czerwona. Przy wybieraniu dzwonka zwróć uwagę na dźwięk, jaki wydaje.

Z dodatkowego wyposażenia warto wybrać:

  • błotniki - szczególnie istotne są, gdy nie zraża Cię brzydka pogoda do jazdy
  • odblaski na koła, bagażnik oraz siodełko - dla zwiększenia widoczności
  • stopka lub inaczej nóżka - by móc zaparkować rower
  • zapięcie do roweru - by móc go bezpiecznie spuścić z oczu
  • saszetka na rower - często z przeźroczystym przodem i specjalną kieszonką na telefon, by móc widzieć ekran podczas jazdy
  • uchwyt na bidon oraz bidon
  • koszyk na rower - jeśli chcesz nim jeździć na zakupy
  • fotelik dla dziecka - dla rodziców
  • pompka
  • stojak rowerowy - jeśli będziesz samodzielnie serwisować rower
  • akcesoria i narzędzia do serwisowania roweru

Omówiliśmy przydatne akcesoria rowerowe, to teraz czas na strój na rower. Oczywiście wygodne, sportowe buty oraz strój to podstawa. Ciekawą alternatywą są specjalnie spodenki, majtki lub legginsy na rower, które zapobiegają obtarciom i bólom. Przydatne będą również rękawiczki na rower, czapka z daszkiem lub zwykła oraz okulary - niekoniecznie przeciwsłoneczne. Okulary rowerowe są specjalnie dopasowane do twarzy, by nie odstawały. Znajdziesz takie przeciwsłoneczne oraz z przeźroczystymi szkiełkami, które chronią oczy przed owadami i wysuszaniem oczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gryfowslaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto